Więc gdy zobaczyłam na okładce gazetki Moje Robótki nr 4/2014 wzór tej sześciokątnej serwetki od razu wiedziałam ,że muszę ją mieć tym bardziej ,że jest to serwetka z serii wielobocznych Herberta Nieblinga.
Niestety w trakcie robienia okazało się,że wydawca wcale nie przyłożył się do publikacji i brakuje część schematu :( .
Dobrze ,że zdjęcie serwetki było wyraźne i brakujące oczka można było doliczyć. Ale co ma zrobić osoba ,która właśnie chce zacząć "przygodę" z robieniem serwetek bierze do ręki właśnie ten wzór i co i nic , bo nie koniecznie musi wiedzieć,że z trzech narzutów powinna zrobić 12 oczek i w sumie skąd one się biorą skoro na schemacie jest tylko 10 , a i opis robienia też ma braki :(
Tak czy inaczej serwetkę zrobiłam, jednak następnym razem chyba już przy zakupie będę analizować wzór z naciskiem czy warto ? wydać te kilka złotych, zwłaszcza że cała reszta gazetki była dla mnie zbędna.
Tak wygląda serwetka zrobiona przeze mnie.
A tutaj na pierwszym planie wygląd mojej maty do blokowania , o której kiedyś może napiszę coś więcej :)
Śliczna muszę mieć tą gazetkę jak ty to robisz że te oczka środkowe i narzuty są takie równe
OdpowiedzUsuńPowiem nieskromnie "lata praktyki :) " ,a tak na poważnie to myślę ,że jest to tylko kwestia dobrego naciągnięcia w trakcie blokowania serwetki. Ja zawsze upinam je szpilkami i tak suszę.
OdpowiedzUsuń