A skoro słowo się rzekło to czas przejść do czynów.
W marcu kupiłam sporą ilość sadzonek frigo w szkółce sadzonek truskawek Niewczas.
Wybrałam różne odmiany : te owocujące wcześnie jak i te które mają mieć owoce aż do października ( zobaczymy czy tak będzie).Kupiłam również truskawki wisząco -płożące (w zależności jak się je prowadzi ).
Posadziłam je do doniczek gdyż na uprawę w ziemi nie mam już po prostu miejsca , a lato bez własnych truskawek to stracony sezon.
Tak wyglądały truskawki trzy tygodnie po posadzeniu.
Część z nich posadziłam po kilka w donicy.
Jak dokupię resztę doniczek w kolejnym sezonie będą rosły już po jednej, aby miały lepsze warunki do rozwoju.
A zanim urosną pierwsze truskawki zrobiłam ich namiastkę :)
Ps. Wywołana do tablicy wyszukałam zdjęcia pierwszych truskawek,które zostały zebrane z tegorocznych sadzonek.
Widzę ze je dopingujesz do owocowania - w sposób "podprogowy" i naoczny też :o)))Powodzenia. Ala
OdpowiedzUsuń