niedziela, 17 września 2017

Dżem pomarańczowy z .... cukini

Wchodząc na mój blog można by sądzić ,że to tylko blog z przepisami kulinarnymi :)
Nic bardziej mylnego, tak jakoś ostatnio wyszło.
Po prostu zdjęcia rzeczy dzierganych, tudzież fotki z ogrodu "lądują" prawie od razu na instagramie i tylko to co jest dłuższe w treści czyli przepisy kulinarne dociera na bloga.
Dzisiejszy przepis będzie znowu raczej poglądowym niż stricte wagowym przepisem ,tak więc  każdy kto miałby ochotę z niego skorzystać musi go trochę dostosować do własnych potrzeb.
Pomimo iż swego czasu zawodowo używałam wag z dokładnością nawet do kilku miejsc po przecinku , to już w mieszaniu w garnkach niekoniecznie się tego trzymam.

Dzisiaj będzie znowu o możliwości wykorzystania cukini lub patisonów  "na słodko" gdy nam obrodzą w nadmiarze w warzywniku, a niekoniecznie chcemy je wykorzystać np. na przetwory "na kwaśno".

Żeby, było jasne ja póki co jeszcze nie "dorosłam" aby do przetworów zamiast cukru używać np. ksylitolu.
Tak więc jeśli ktoś go używa to może z niego jak najbardziej skorzystać w tym przepisie.

SKŁADNIKI:

  • cukinia lub patison -kilka kilogramów (u mnie pokrojonej w kostkę był pełny garnek ok. 5l )
  • 2 pomarańcze
  • 1 cytryna
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2 -3 konfitureksy Gellwe
  • 1 galaretka pomarańczowa
  • olejek do ciast o zapachu pomarańczowym


WYKONANIE :

Przygotować słoiki , w których będziemy je przechowywać(umyć i wyparzyć np. w piekarniku ).
Cukinię obrać ,wyjąć nasiona , a miąższ pokroić w kostkę.
Włożyć do garnka dolewając troszkę wody ok. 0,5 szklanki aby na początku się nie przypaliła, bo potem sama już puści sok.
Gdy cukinia będzie już miękka zmiksować ją na gładką papkę.
Dodać do niej cukier i konfitureksy , zagotować i gotować kilka minut.
Wycisnąć sok z pomarańczy i cytryny i dodać do cukini i dodać olejek pomarańczowy(jeśli ktoś chce może pominąć olejek )
Zagotować i wyłączyć,a na koniec dodać galaretkę pomarańczową i dobrze wymieszać.
Gorące przekładać  do słoików.
Po zamknięciu słoików układać je do góry dnem (na zakrętce) i owinąć np. ręcznikiem i tak pozostawić do wystudzenia.
SMACZNEGO :)






1 komentarz :